W piątek 12.06.2020 r. w Kościele św.Maksymiliana Kolbego w Warszawie, w dniu liturgicznego wspomnienia pierwszej błogosławionej polskiej lekarki bł. dr Ewy Noiszewskiej. patronki OM KSLP , odbyła się Msza św.o godz 10:00 z wystawieniem relikwii błogosławionej, które w tym kościele w ołtarzu bocznym są na stałe przechowane od 2016 r
Lekarki obecne na tej uroczystej Mszy św. którą sprawował Proboszcz ks.prałat Andrzej Parys miały okazję modlić się i pokłonić się Relikwiom. Wieczorem z inicjatywy dr Jolanty Podolskiej wielu lekarzy podjęło w dniu liturgicznego wspomnienia błogosławionej lekarki modlitwę za nieuleczalnie chorą doktor Basię, przez wstawiennictwo bł.dr Ewy:
„Bardzo proszę o modlitwę w intencji naszej koleżanki Barbary, wspaniałej kardiolog. Dzisiaj (12.06.2020) zaczynamy nowennę o cud uzdrowienia jej z choroby nowotworowej przez wstawiennictwo błogosławionej dr siostry Bogumiły Ewy Noiszewskiej,
w dzień jej liturgicznego wspomnienia. W szpitalu gdzie jest hospitalizowana Basia, powiedziano jej, że już nic nie da się zrobić. Może to być cud potrzebny do kanonizacji błogosławionej. Z góry dziękuję za modlitwę.”
Witraże męczenników, nad ołtarzem głównym Kościoła Św.Maksymiliana Kolbego – witraż s.Ewy Noiszewskiej – 5 od prawej.
Ołtarz boczny w Kościele św Maksymiliana Kolbe stałe miejsce przechowywania relikwii błogosławionej doktor s. Ewy Noiszewskiej.
Kościół św.Maksymiliana Kolbe w Warszawie, zbudowany w kształcie pieca krematoryjnego. http://www.parafia-maksymilian.waw.pl/
Możemy modlić się słowami bł. dr Ewy z jej Zeszyciku duchowego; ( cyt. z książki „Stetoskop i Habit” )
” Odtąd postanawiam modlić się gorąco o rzeczy ważne i najważniejsze, szczególniej o polecone przez przełożonych – prosić często Matkę Najświętszą, aby prośbami naszymi kierowała. Umartwiać ciekawość, usuwać roztargnienia i niedoskonałości. Pan Bóg wysłuchuje serca czyste, a ja taka grzeszna i nędzna tyle rzeczy mam wyprosić u Pana Boga. (5.07.1930)
Akt skruchy wieczorny. O Boże mój, ponieważ moim obowiązkiem ścisłym jest dążyć do doskonałości i stać się na wzór Maryi Niepokalanej Żywym Tabernakulum, a przez to wszystko być przebłaganiem za grzechy moje i mojego narodu, żałuję z całego serca za wszystkie niewierności moje i postanawiam nigdy żadnym najmniejszym dobrowolnym grzechem Cię nie obrazić.
Ufać i dać się po prowadzić (Kwiecień 1903 )…. „Synu, dozwól, abym czynił z tobą, co chcę; Ja wiem, co ci jest potrzebnym”, Naśl. [To masz à Kempis, O naśladowaniu Chrystusa, Księga III, rozdz. XVII, „O wewnętrznym ukojeniu”, słowa Chrystusa]
Prośby: (1914) 1) Że bym dużo owocu przyniosła. 2) Że bym nie zepsuła planu Bożego, jaki Pan Bóg dla mnie nakreślił. 3) Żeby n uczył mnie kochać Kościół swój. 4) Że bym duszę swoją oddała za przyjaciół swoich. 5) Żeby był moim Nauczycielem i Kierownikiem. 6) Żeby Męka Jego dla nikogo nadaremną się nie stała.
chwila modlitwy (1926)
O Boże mój, dziękuję Ci, żeś się zlitował nade mną i obiecując zająć się moim rodzeństwem, zabrał mnie ze świata i wziął do domu Swego, abym była bliżej Ciebie. Naucz mnie zgadywać myśli Twoje i pomóc Ci w zbawianiu ludu Twego przez życie ukryte i śmierć męczeńską. Amen.
Modlitwa – wyznanie miłości (1927 ) Kocham Cię, bo jesteś jasny, jak słońce i rozpraszasz ciemności. Kocham Cię, bo jesteś źródłem mądrości i prawdy. Kocham Cię, bo jesteś piękny, a przy tym wyrozumiały dla brzydoty. Kocham Cię, bo jesteś prosty i zmierzasz zawsze do celu, a omijasz wszystko, co jest zbyteczne. Kocham Cię, bo jesteś wielki, a zniżasz się do małości. Kocham Cię, bo jesteś potężny i mocny, a wspierasz słabość. Kocham Cię, bo jesteś czysty i orzeźwiający, jak zapach macierzanki, melisy i konwalii. Kocham Cię, bo jesteś słodki i kochany, jak Matka rodzona. Kocham Cię, bo za mnie umarłeś na Krzyżu. Kocham Cię, bo się stajesz malutką, biała Hostią, by się ofiarować za mnie i zamieszkać we mnie. Kocham Cię, bo mi dąłeś Matkę Swą za Matkę, aby mnie wychowywała dla Ciebie. Kocham Cię, bo mi pozwalasz cierpieć z Tobą i dla Ciebie.
przed pracą: „1927) „O Boże mój! Przychodzę po rozkazy do Ciebie. Co chcesz, abym dzisiaj robiła. Wspomagaj nędzę i słabość moją, abym do żadnej szkody w domu Twoim ani materialnej ani duchowej się nie przyczyniła.”
Razem z Nim znosić cierpienia (1930 Wielkanoc). Kocham życie, bo każda jego chwila, każda malutka rzecz i okoliczność może mnie zbliżyć do mego Boga w wieczności. Nauczycielu Prawdy – oświeć nasze ciemności, Zbawicielu świata – zbaw nas, Miłośniku dusz – doprowadź nas do świętości.
Pan Bóg wy słuchu je serca czyste, a ja taka grzeszna i nędzna tyle rzeczy mam wyprosić u Pana Boga. 1. Zbawienie dla wszystkich, za których Pan Bóg chce, abym się modliła. 2. Opiekę nad sierotami. 3. Wybawienie z czyśćca dusz zmarłych. 4. Pomnożenie chwały w niebie. 5. O śmierć szczęśliwą dla dusz. Pan Bóg chce, żeby się modlić, wówczas łaski swoje da je. 6. Że by Męka Jego nie była nadaremną itd.
Nie tracić czasu „Ufaj, ufaj!” (W . Piątek 1931 r.) „Przecie umarłem za was”. Nie tracić czasu na próżne żale i smut ki, tylko modlić się i cierpieć. A miłość? Usuń tę górę, co stanęła między nami.
Pieśń o Opatrzności Boskiej [dodatkowo na luźnych kartkach]
Szczęśliwy kogo Opatrzność Boska Ma w swej opiece, niech się nie troska. W żadnym wypadku ten nie szwankuje Kogo Opatrzność Boska piastuje. Żadna na świecie ludzka opieka nie jest tak dzielna w nędzy człowieka. Ani miedziany mur tak bezpieczny, ani diament tak długowieczny, jako wszechmocna Opatrzność Boska, w niej ufam, z głowy nie stracę włoska. Gdy kto przy Bogu łaskawym stanie żadnych się nieszczęść niechaj nie troska. Niechaj się na mnie i świat oburzy niechaj me serce w żalach zanurzy. Gdy tylko spojrzy niebieskie oko, wyjdę z tej toni pewnie wysoko. Izraelowi za sprawą Boga sucha się ściele wśród morza droga, a Faraona wozy i konie I pyszne wojsko w głębi utonie.
Miecz Dawidowi nie był potrzebny i bez oręża był on chwalebny. Dziecinne jego Bóg szczędził lata. Jednym kamykiem zabił Goliata. Samson na siebie wojska ciągnące szczęką, nie mieczem, płoszy tysiące. Kto w Bogu ufa, i bez oręża nieprzyjacioły swoje zwycięża. Judyth z Deborą bezbronne wdowy ścielą na placu wojenne głowy; Bóg słabej ręce daje zwycięstwo, sierocie śmiałość, a wdowie męstwo.
Bóg opiekunem, Bóg doda rady nic nie pomogą przeciwne zdrady. Opatrzność Boska w każdym kłopocie przybędzie w pomoc biednej sierocie i gdzie się zdaje rzecz niepodobna, tam Twa Opatrzność bywa osobna. Ester sierota w grubym narodzie Królestwem rządzi, żyje w swobodzie. Tobiasz w drodze, Józef w więzieniu , Zuzanna płacze w złym osławieniu, ale gdy Ciebie Boże wzywają- pociechę, wolność i sławę mają.
Woda Noego, gdy w górę wzbiła Ręka go Boska tam unosiła. Mojżesz puszczony w koszu na wody nie poniósł w zdrowiu najmniejszej szkody. Dzieciom rzuconym w piec w Babilonie i jeden włosek z głowy nie spłonie. Z piękniejszą stamtąd wyszły urodą, Boska Opatrzność była ochłodą. Niechże w mym sercu nie będą troski przybędzie w pomoc ratunek Boski . Chociaż mi robak żal serce toczy Bóg mnie pocieszy, z łez otrze oczy. Boże, mój Boże, mój Dobry Panie ,Tobie polecam o mnie staranie Weź mnie pod skrzydła Twojej opieki , prowadź i wspieraj i zbaw na wieki. Amen