W dzień Zaduszny 2.XI.2022 lekarze KSLP mieli możliwość nawiedzania krypty śp. abpa Henryka Hosera SAC, który zmarł 13.VIII.2021 roku, w wieku 78 lat, w 48. roku kapłaństwa i 17. roku posługi biskupiej. Grób byłego ordynariusza diecezji , w krypcie biskupów warszawsko-praskich w podziemiach katedry św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika na Pradze przy ul. Floriańskiej, został ozdobiony słonecznymi chryzantemami przez Prezes Oddziału Mazowieckiego KSLP w imieniu lekarzy Oddziału wraz z zapalonymi świecami na znak trwającej modlitwy za Biskupa -Lekarza . Wejście do krypty było otwarte prawie cały dzień – od godziny 9.00 do 16.00.
Dziś wypada wspomnieć fragment końcowy ostatniej homilii abp H. Hosera podczas Mszy św. 2 lipca 2020 r. którą wygłosił do środowiska medycznego po śmierci prof. Walleya. Przedziwnie moga sie odnosic także do bp H. Hosera i są wspaniałym wsparciem dla wszystkich medyków po odejściu Arcybiskupa do Domu Ojca..
… I dlatego, kiedy dzisiaj wspominamy Profesora, to mu dziękujemy za to, że był, za to, co zrobił, że był kilka razy w Polsce, że organizował kongresy. Raz też mnie zaprosił, do Rzymu i prosił żebym coś powiedział. Jeżeli tacy ludzie są wśród nas, to po to, by kontynuować ich misję, gdziekolwiek jesteśmy, gdzie Pan Bóg nas postawił. Byśmy wykonywali jego testament. On nas nauczył, a my będziemy jego zdolnymi uczniami. On nas oczekuje w tych mieszkaniach niebieskich o których dzisiaj w czytaniach była mowa; W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. (J.14.2) Pan Bóg nas przyjmuje z naszą całkowitą różnorodnością, z wszystkimi darami, jakie otrzymaliśmy. Dlatego tam jest mieszkań wiele, żeby każdy czuł się tam sobą. Tam nie mieszkają klony, tylko ludzie pełnowymiarowi. Idźmy drogą profesora Roberta. Drogą jest Chrystus. On jest Drogą. Idźmy Jego śladami wiedząc, że na nas czeka na końcu tej drogi. On jest Prawdą. Człowiek bez Prawdy żyć nie może. I w końcu On jest Życiem. W Nim było życie – mówi św. Jan w Prologu do Ewangelii i to życie zostało nam udzielone. Niech więc nas nie ogarnia przesadna żałoba, tylko postawa wdzięczności, że mieliśmy szansę znać Profesora, poznać jego dzieło i również zainicjować w sobie chęć działania w tym samym kierunku, pójścia tą samą droga, wyznając tę samą prawdę, i rozwijając to samo życie. Amen.