16.X.2025 List KSLP do Prezydenta RP z prośbą o ułaskawienie Weroniki Krawczyk

Lekarze KSLP przekazali Panu Prezydentowi list, z prośbą o ułaskawienie pani Weroniki Krawczyk,

matki trójki dzieci, która po trzech latach sprawy sądowej, została oskarżona o zniesławienie lekarza ginekologa pana Piotra A. i  skazana w 2025 roku prawomocnym wyrokiem. List KSLP do p.Prezydenta RP z prośbą o ułaskawienie p. Weroniki Krawczyk 16.X.2025

Szanowny Pan Karol Nawrocki, Prezydent RP

Kancelaria Prezydenta RP,  Biuro Interwencyjnej Pomocy Prawnej i Listów
00–902 Warszawa, ul. Wiejska 10,

Warszawa, 16 października 2025 roku

Szanowny Panie Prezydencie,

zwracamy się do Pana z prośbą o ułaskawienie pani Weroniki Krawczyk, matki trójki dzieci, która po trzech latach sprawy sądowej, została skazana w 2025 roku prawomocnym wyrokiem na trzy miesiące prac społecznych, pokrycie kosztów procesu w wysokości 1812 zł na rzecz ginekologa Piotra A., skarżącego kobietę o zniesławienie, oraz na przeproszenie lekarza.

W 2016 roku Pani Weronika będąc w ciąży usłyszała po badaniu ultrasonograficznym wykonanym przez pana Piotra A., że jej dziecko ma zespół Downa. Lekarz kilkakrotnie namawiał ją do dokonania aborcji. Kobieta odmówiła i przestała być jego pacjentką a  do końca ciąży towarzyszył jej stres i lęk o dziecko. Syn Pani Weroniki urodził się zdrowy, chociaż przedwcześnie.

Po sześciu latach, w 2022 roku, pytana na forum internetowym o opinię na temat tego lekarza, pani Weronika opowiedziała szczerze o swoich przeżyciach związanych z kontaktami z tym ginekologiem i odradziła pytającej wybranie go jako opiekującego się nią i jej dzieckiem podczas ciąży. Piotr A. oskarżył ją o zniesławienie jako osobę „podejrzaną z artykułu 212.2 KK, czyli o zniesławienie lekarza w strefie publicznej”.

Wyrok sądu jest krzywdzący dla pani Weroniki. Uważamy za swój obowiązek wystąpić w obronie tej matki. Popieramy jej osobistą petycję do Pana Prezydenta. Podpisaliśmy się także pod petycją utworzoną w tej sprawie przez Fundację Życie i Rodzina, która zapewniała pomoc i wsparcie Pani Weronice w trakcie ciągnącego się latami procesu.

Kobiety wybierają lekarza, który ma opiekować się nią i jej dzieckiem podczas ciąży, po głębokim namyśle, zasięgają też opinii znajomych. Na wielu portalach internetowych są zamieszczane opinie o lekarzach, nie zawsze pozytywne. Postępowanie pani Weroniki nie miało, naszym zdaniem, znamion przestępstwa. Uważamy, że dzieląc się swoimi doświadczeniami, chciała innym matkom oszczędzić przeżyć podobnych do swoich. Powiedziała prawdę a za słowa prawdy się nie przeprasza.

W czasie, kiedy miały miejsce te wydarzenia prawo zezwalało na aborcję „jeżeli badania prenatalne lub inne przesłanki medyczne wskazują na duże prawdopodobieństwo ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu”. Zespół Downa nie odpowiada tym kryteriom. Naszym zdaniem w żadnych okolicznościach nie wolno odbierać życia nienarodzonemu dziecku.  22.X.2020  Trybunał Konstytucyjny potwierdził, że  „aborcja w przypadku ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu lub jego nieuleczalnej choroby zagrażającej życiu jest niezgodna z Konstytucją”. 

Lekarz nie może rozpoznać Zespołu Downa podczas ciąży na podstawie badania ultrasonograficznego. Diagnozę można postawić, jeżeli u ciężarnej przeprowadzono inwazyjną diagnostykę prenatalną (biopsję kosmówki lub amniopunkcję) i stwierdzono nieprawidłowy kariotyp płodu (obecność dodatkowego chromosomu 21). Nawet potwierdzona wada genetyczna nie zwalnia lekarza z obowiązku ochrony życia i dziecka. Zgodnie z art. 39 Kodeksu Etyki Lekarskiej „Lekarz powinien z poczuciem szczególnej odpowiedzialności odnosić się do procesu przekazywania życia ludzkiego. Podejmując działania lekarskie u kobiety w ciąży lekarz równocześnie odpowiada za zdrowie i życie nienarodzonego dziecka.”

Krzywda wyrządzona matce przez lekarza nie doczekała się naprawy. Krzywdę, którą sąd wymierzył matce tylko Pan Prezydent może naprawić. W interesie społecznym jest, aby sprzeniewierzenie się przez lekarza swojemu powołaniu, jego postępowanie niszczące dobre imię naszej lekarskiej profesji zostało publicznie napiętnowane i aby obronione zostało dobre imię pani Weroniki.

Dlatego zwracamy się do Pana Prezydenta z ogromną prośbą o skorzystanie z prawa łaski wobec pani Weroniki Krawczyk.

Z poważaniem, w imieniu lekarzy KSLP:

  1. Dr n.med. Elżbieta Kortyczko, specjalista pediatrii, specjalista neonatologii, Prezes ZG KSLP
  2. Prof. Bogdan  Chazan, specjalista ginekologii i położnictwa,  Wiceprezes ZG KSLP
  3. Dr Grażyna Rybak, specjalista pediatrii, Prezes Oddz. Mazowieckiego KSLP,
  4. Prof. Dariusz Gąsecki, specjalista neurologii, Prezes Oddziału Pomorskiego KSLP
  5. Dr Andrzej Niemirski, specjalista medycyny rodzinnej, Prezes Oddziału Radomskiego KSLP
  6. Dr Marzenna Koszańska, specjalista pediatrii, Wiceprezes OM KSLP
  7. Dr n. med. Małgorzata Kępińska, specjalista neonatologii i pediatrii, delegat OM KSLP
  8. Dr Krzysztof Chabros, specjalista diabetologii i hipertensjologii, zarząd OM KSLP  
  9. Dr Maria Szczawińska, specjalista ginekologii i położnictwa, Przewodnicząca Ogólnopolskiej Sekcji Ginekologiczno-Położniczej, KSLP
  10. Dr Barbara Antoniak , specjalista ginekologii i położnictwa, sekcja ginekologiczna KSLP

do wiadomości:  Prezes Okręgowej Izby Lekarskiej w Warszawie,  Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej  

Pani Weronika Krawczyk, była jedną z 367 osób zgłoszonych do udziału w wysłuchaniu publicznym w sprawie aborcji, które odbyło się 16 maja 2024 r. w Sejmie, podczas którego wypowiadało się tez wielu lekarzy . Na mównicę weszła ze zdjęciami swojego 7-letniego synka, Franka, którego jak powiedziała – lekarz chciał abortować ze względu na wykrytą u niego wadę genetyczną, w 2016 r. w 12 tygodniu ciąży i który wytoczył jej proces o zniesławienie po tym, jak ostrzegała przed nim inne mamy. Wyjaśniła, że przyjechała do Sejmu, by przestrzec kobiety przed lekarzami-aborterami.  „Jest mnóstwo porad, w których lekarz naciska na usunięcie ciąży. Kobiety godzą się na to, bo czują się słabe, niegotowe na bycie mamą. W takiej sytuacji czasami jedna propozycja wystarcza, żeby tego dziecka nie było. Franek miał wielkie szczęście, że trafił na taką mamę, a ja miałam wielkie szczęście do ludzi, którzy byli wokół mnie i mnie wspierali. Chodzi o to, żeby zwyciężyła miłość do dziecka, żeby rodzić dzieci i żyć w zaufaniu do Boga, że wszystko będzie dobrze” 

https://opoka.org.pl/News/Polska/2024/matka-przestrzegala-w-sejmie-przed-ginekologiem-aborterem-nie