STANOWISKO KATOLICKICH STOWARZYSZEŃ MEDYCZNYCH, w sprawie zabójstwa prenatalnego w Szpitalu w Oleśnicy dziecka, u którego rozpoznano przez urodzeniem chorobę genetyczną.
- Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich
- Katolickie Stowarzyszenie Pielęgniarek i Położnych Polskich
- Katolickie Stowarzyszenia Farmaceutów Polskich
- Katolickie Stowarzyszenie Diagnostów Laboratoryjnych
- Środowisko Medyczne Świętej Rodziny
Warszawa 16 kwietnia 2025 roku
Jesteśmy zdruzgotani, niegodnym profesji lekarza, działaniem pani doktor ginekolog z Oddziału Ginekologiczno-Położniczego w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy, która dopuściła się jesienią 2024 roku zabicia dziecka z podejrzeniem wrodzonej łamliwości kości, w 37 tygodniu jego życia prenatalnego.
To dziecko miało szansę żyć tak, jak wiele innych osób z tą chorobą. Wrodzona łamliwość kości (osteogenesis imperfecta) może przebiegać w różnym stopniu zaawansowania, w postaci ciężkiej, śmiertelnej, ale także łagodnej. Prenatalne badanie USG 3D nie określa stopnia ciężkości choroby, cierpienia, ani jakości życia. Ośrodek w Łodzi, który pierwotnie opiekował się matką, jest profesjonalną placówką leczenia tego schorzenia w Polsce, a wielu pacjentów z tą wadą dobrze funkcjonuje i zakłada własne rodziny.
Mamy świadomość, że personel Szpitala w Oleśnicy postępował, niestety, według wytycznych Ministra Zdrowia, które wywierają presję na lekarzy ginekologów i dyrektorów szpitali, by zamiast zabronionej aborcji eugenicznej, przeprowadzali procedurę aborcji z powołaniem się na przesłankę psychiatryczną, czyli z powodu stresu matki, wywołanego wrodzoną chorobą dziecka.
Demoralizującym dla innych lekarzy i matek jest fakt, że w Oddziale Ginekologiczno – Położniczym Szpitala w Oleśnicy, który przyjmuje na Dolnym Śląsku największą liczbę porodów, lekarze ginekolodzy przerywają życie wielu nienarodzonych dzieci. W pierwszej połowie 2024r. zabito 85 dzieci w tym 22 po 22 tygodniu ciąży. Przez cały rok 2024 r. zabito aż 155 dzieci, wszystkie ze względu na przesłankę psychiatryczną. 13 z nich było całkowicie zdrowe! Każda aborcja, niezależnie od stanu zaawansowania ciąży, w którym została przeprowadzona, oznacza odebranie dziecku życia, a zabicie dziecka donoszonego jest czymś wyjątkowo drastycznym. Tym bardziej, gdy szpital gdzie tego dokonano na swojej stronie umieszcza motto: „Zdrowie pacjenta – najwyższym celem”.
Dyrekcja szpitala wydając komunikat w sprawie aborcji argumentuje, że działano „zgodnie z obowiązującymi przepisami prawnymi „, co nie jest zgodne z prawdą. Podanie chlorku potasu, wywołującego asystolię, w serce nienarodzonego dziecka, jest zaplanowanym i bolesnym pozbawieniem życia małego, bezbronnego człowieka, ze szczególnym okrucieństwem.
Matka urodziła drogami i siłami natury swoje martwe dziecko, zabite przez lekarza położnika. To nie mieści się w kategorii udzielenia pomocy pacjentom – potrzebującej matce i jej dziecku. [1] Ta sytuacja dowodzi, że eutanazja – zabicie człowieka po urodzeniu jest konsekwencją akceptacji aborcji – zabicia człowieka przed urodzeniem. Obowiązkiem lekarza jest ratowanie każdego życia na każdym jego etapie. [2]
Zabicie pacjenta przez lekarza przynosi hańbę naszemu zawodowi. Sprawa lekarza z Oleśnicy będzie rozpatrywana przez Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej Okręgowej Izby Lekarskiej, gdyż życie i zdrowie matki zabitego dziecka, nie było zagrożone, a kobieta wymagała dobrego leczenia psychiatrycznego i wsparcia w trudnej sytuacji podejrzenia choroby synka. Trybunał Konstytucyjny w 2020 r. wskazał, że aborcja eugeniczna jest niezgodna z Konstytucją RP. [3]
Lekarz nie ma prawa zabicia dziecka, które jest również jego pacjentem, a ginekolog ma obowiązek opiekować się nim na równi z jego matką. [4] Lekarz składa „Przyrzeczenie Lekarskie”, zobowiązujące go do wykonywania zawodu zgodnie z naczelną zasadą, by służyć zdrowiu i życiu ludzkiemu oraz łacińską maksymą „primum non nocere” – po pierwsze nie szkodzić. Zabicie pacjenta, w dodatku z rozpoznaną chorobą wymagającą leczenia, jest niegodne powołania lekarza. Lekarze wiedzą, że matka, która nie jest w stanie zajmować się dzieckiem, ma w Polsce wiele możliwości, by wspólnie z ojcem podjąć rozważne decyzje w sprawie przekazania dziecka do opieki innym osobom. Należy pamiętać, że wolność matki i ojca nie może naruszać prawa dziecka do życia.
Jesteśmy wdzięczni lekarzom ze szpitala w Łodzi, za piękną, etyczną postawę, zgodną z wiedzą medyczną i przepisami prawa. Dziękujemy za oświadczenie, [5] które w tej sprawie wydał prof. Piotr Sieroszewski, kierownik I Katedry Ginekologii i Położnictwa Uniwersytetu Medycznego w Łodzi i prezes Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. Dziękujemy również za przedstawiony matce dziecka plan pomocy w postaci specjalistycznego leczenia pediatrycznego i terapii pourodzeniowej. Dziękujemy, za próbę ratowania życia pacjenta, a także upadającego etosu lekarskiego. Został on mocno nadszarpnięty poprzez wykonanie przez lekarkę aborcji w szpitalu, który dla pacjentów jest miejscem udzielania pomocy.
Wyrażamy ogromny żal i smutek, z powodu śmierci bezbronnego dziecka. Ubolewamy nad sprzeniewierzeniem się lekarki etyce zawodowej i zasadom naszej wiary. Konstytucja RP chroni życie od poczęcia do naturalnej śmierci. Zabijanie dzieci nienarodzonych jest zbrodnią.
Mamy nadzieję, że dla dobra innych pacjentów, kobiet, ich dzieci oraz całego środowiska lekarskiego, Szpital w Oleśnicy zadba o zatrudnianie lekarzy, którzy wypełniają swoje powołanie zgodnie z „Przyrzeczeniem Lekarskim”, opartym na Przysiędze Hipokratesa, zgodnie z Kodeksem Etyki Lekarskiej, Konstytucją RP oraz prawem naturalnym każdego człowieka do życia. (Stanowisko KSM 16.04.2025 w sprawie aborcji w Szpitalu w Oleśnicy.publ.)
W imieniu Katolickich Stowarzyszeń Medycznych:
- dr Grażyna Rybak, specjalista pediatrii, Prezes Oddziału Mazowieckiego KSLP (OM KSLP)
- prof. Bogdan Chazan, specjalista ginekologii i położnictwa, Wiceprezes KSLP
- dr Andrzej Niemirski, lekarz chorób wewnętrznych, specjalista medycyny rodzinnej, Prezes Oddziału Ziemi Radomskiej KSLP (OR KSLP)
- dr n. teolog. mgr Małgorzata Prusak, specjalista farmacji, magister teologii, Prezes Stowarzyszenia Farmaceutów Katolickich Polski,
- dr n. med. Elżbieta Puacz, specjalista mikrobiologii, specjalista zdrowia publicznego, Prezes Katolickiego Stowarzyszenia Diagnostów Laboratoryjnych,
- dr n. o. zdr. Tadeusz Wadas, mgr pielęgniarstwa, dr n. o zdrowiu, spec. piel. anestezj. i intens. terapii, Prezes Katolickiego Stowarzyszenia Pielęgniarek i Położnych Polskich
- prof. Jerzy Jurkiewicz, specjalista neurochirurgii, Przewodniczący Sądu Koleżeńskiego KSLP
- dr Marzenna Koszańska, specjalista pediatrii, Wiceprezes OM KSLP
- dr n. med. Małgorzata Kępińska, specjalista neonatologii i pediatrii, Delegat OM KSLP
- dr Marzena Grzybowska, specjalista neurologii, Sekretarz OM KSLP
- dr Barbara Antoniak, specjalista ginekolog, sekcja Ginekologiczno-Położnicza KSLP
- dr Izabela Pakulska, specjalista chorób wewnętrznych, członek KSLP
- dr Anna Szopa-Tyszecka, specjalista pulmonologii, Środowisko Medyczne Świętej Rodziny
- dr Anna Rutowska , specjalista pulmonolog, Środowisko Medyczne Świętej Rodziny
- dr n. med. Stanisław Nitek, specjalista laryngolog, ŚMSR
- dr Katarzyna Nitek , specjalista pulmonolog , ŚMŚR
[1] Art. 15.KEL „ Lekarzowi nie wolno wykorzystywać swego wpływu na pacjenta w innym celu niż leczniczy.”
[2] Art. 2. 1. Kodeksu Etyki Lekarskiej (KEL z 1.01.2025) „Powołaniem lekarza jest ochrona życia i zdrowia ludzkiego, zapobieganie chorobom, leczenie chorych oraz niesienie ulgi w cierpieniu; lekarz nie może posługiwać się wiedzą i umiejętnością lekarską w działaniach sprzecznych z tym powołaniem”.
[3] Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 22 października 2020 r. sygn. akt K 1/20
[4] Art. 39. 1. KEL: „ Lekarz powinien z poczuciem szczególnej odpowiedzialności odnosić się do procesu przekazywania życia ludzkiego. Podejmując działania lekarskie u kobiety w ciąży lekarz równocześnie odpowiada za zdrowie i życie nienarodzonego dziecka.”
[5] „W trakcie kolejnego konsylium Pani Anita wręczyła nam pismo napisane przez adwokata fundacji FEDERA z żądaniem „indukcji asystolii płodu” (czyli zabicia dziecka zdolnego do życia poprzez wbicie igły do jego serca z podaniem chlorku potasu). Zaproponowaliśmy natychmiastowe rozwiązanie przez cięcie cesarskie (ze względu na zły stan psychiczny Pani Anity) w znieczuleniu ogólnym z objęciem dziecka wysokospecjalistycznym leczeniem pediatrycznym. Oznacza to, że zaproponowaliśmy Pani Anicie niezwłoczne zakończenie ciąży, co nie jest jednoznaczne z uśmierceniem płodu zdolnego do życia. Postępowaliśmy zgodnie z obowiązującym prawem, które nie zezwala na uśmiercanie płodu w trzecim trymestrze ciąży (tym bardziej, że mieliśmy do czynienia z dzieckiem zdolnym do życia). Nasza decyzja nie była podyktowana subiektywnymi przekonaniami personelu medycznego czy też uprzedzeniami do kobiet, lecz obiektywną sytuacją prawną, a przede wszystkim możliwością sprawdzonej i stosowanej terapii po urodzeniowej”