Prof. dr hab. n. med. Andrzej T. Radzikowski, specjalista chorób dziecięcych, specjalista gastroenterolog, skierował w dniu 11.XI.2020. list do Zarządu Polskiego Towarzystwa Pediatrycznego w związku z publikacją 26.X.2020 r. eugenicznego stanowiska PTP: „naszym zadaniem jako pediatrów jest ochrona życia i zdrowia dziecka niezależnie czy waży 800 g czy 80 kg i czy jest zdrowe czy obarczone szeregiem defektów, niezależnie od rokowania. „
Szanowni i drodzy Koleżanki i Koledzy,
z wielkim zakłopotaniem i zdziwieniem przeczytałem „stanowczy sprzeciw Zarządu PTP wobec zniesienia legalności przesłanki pozwalającej na terminację ciąży”. Oczywiście dotyczy to niezgodności aborcji z przesłanek eugenicznych z obecnie obowiązującą Konstytucją.
Już dawno, tzn. przed pandemią, zebrano odpowiednią liczbę podpisów obywatelskich i dawno jeszcze w spokojnym czasie można było wydać wyrok jedyny możliwy wg tej Konstytucji. Obecnie, dalsze uniki jakie stosowała większość parlamentarna nie były już możliwe i wyrok Trybunału został ogłoszony w najgorszym możliwym czasie, bo na szczycie pandemii. Tłumaczy to niepokój i oburzenie wielu osób. Chociaż droga do zamiany Wyroku Trybunału na prawo stanowione i egzekwowane, a tym bardziej zagrożone penalizacją matek jest niemożliwa, a po korektach Pana Prezydenta de facto teoretyczna.
Zresztą w podobnych duchu wypowiadali się dawni Prezesi Trybunału Profesorowie: Andrzej Zoll i w swoim czasie Andrzej Rzepliński. Warto przypomnieć, że w 1997 roku Trybunał Konstytucyjny pod kierunkiem Profesora Zolla uznał, że aborcja z powodów społecznych jest niezgodna z konstytucją, co wywołało szereg negatywnych komentarzy, ale nigdy nie osiągnęły one takiego poziomu agresji i wulgaryzmu.
Łączenie ograniczenia aborcji z przesłanek eugenicznych z zagrożeniem niekontrolowanego wzrostu powikłań okołoporodowych i wad wrodzonych jest niezrozumiałe i delikatnie mówiąc naciągane. Wzrost podziemia aborcyjnego (w jakimś stopniu już istnieje dla aborcji z powodów „niemedycznych”) jest możliwy, ale możliwość przestępstwa nie może decydować o fundamentalnych zasadach i stanowić o prawie.
Uważam, że każdy pediatra, także członek Zarządu, ma prawo do własnej opinii na temat życia i jego ochrony, ale wypowiadanie tego w sposób instytucjonalny jako Zarząd PTP, a więc jakby w imieniu wszystkich członków PTP jest nadużyciem i chęcią wpisania się za wszelką cenę w tzw. poprawność polityczną.
Nasi koledzy ginekolodzy stoją czasem wobec wielkich dylematów zawodowych i moralnych – ratować matkę czy dziecko lub tylko matkę, bo dziecka nie da się uratować i należy na ich działania patrzeć z szacunkiem i zrozumieniem.
Natomiast naszym zadaniem jako pediatrów jest ochrona życia i zdrowia dziecka niezależnie czy waży 800 g czy 80 kg i czy jest zdrowe czy obarczone szeregiem defektów, niezależnie od rokowania. Taka postawa nie wynika z wyznawanego światopoglądu ani z poglądów politycznych, tylko z fundamentów etyki lekarskiej.
Prof. Andrzej T. Radzikowski, Honorowy członek PTP
11.XI.2020 List do Zarządu PTP prof A. Radzikowski
- Wywiad z prof .A. Radzikowskim w Polityce.pl – „jestem przeciwny terminacji dzieci, którym grozi jakaś wada.” https://wpolityce.pl/polityka/525724-prof-radzikowski-jestem-przeciwny-terminacji-dzieci