19.X.2025 – 41 rocznica porwania bł. ks. Jerzego Popiełuszko, duszpasterza służby zdrowia

19 października o godz. 17.00 w kościele pw. św. Stanisława Kostki, sanktuarium diecezjalnym bł. Jerzego Popiełuszki, celebrowana była uroczysta Eucharystia pod przewodnictwem metropolity warszawskiego abp. Adriana Galbasa.

W uroczystości upamiętnienia  41 rocznicy  śmierci  ks. Jerzego Popiełuszki wzięli  udział: rodzina ks. Jerzego Popiełuszki, przedstawiciele administracji państwowej oraz liczne poczty sztandarowe Solidarności wraz z władzami Związku. Na zakończenie obchodów o godz. 20.00 w kościele odbyło się młodzieżowe czuwanie modlitewne.   „Dla księdza Jerzego Popiełuszki prawda zawsze była na pierwszym miejscu, bo prawdą jest sam Bóg. Za tą prawdę oddał życie i ta prawda jest nieśmiertelna i aktualna, zwłaszcza w dobie manipulacji” – powiedział ks. Karol Oparcik, kustosz Sanktuarium Bł. Ks. Jerzego Popiełuszki.

Świecką część obchodów objął patronatem Prezydent RP Karol Nawrocki. Mszę świętą  koncelebrował  uje Metropolita Warszawski Abp Adrian Galbas  w kościele św. Stanisława Kostki na Warszawskim Żoliborzu. Celebracja odbyła się z balkonu kościoła przy udziale zebranych wiernych, przedstawicieli życia politycznego, pocztów sztandarowych i z  licznym udziałem Związku Zawodowego Solidarność .

Homilia bp Adrian Galbas 19.X.2025 Sanktuarium ks. J Popiełuszko w 41 rocznice uprowadzenia bł. ks. Jerzego    Metropolita Warszawski w homilii określił ks. Jerzego – męczennikiem prawdy. Gdyby ks. Jerzy nie był tak wiernym i bezkompromisowym jej obrońca pewnie żył by dotychczas, podkreślał ks. arcybiskup. W rozważaniach metropolita zaznaczał jak łatwo człowiek grzeszy przeciw prawdzie klasycznie rozumianej, i nie chodzi tylko o zakłamywanie rzeczywistości ale także postawę – obmowy, plotki, służalczość, pochlebstwa. W obecnym świecie bardzo medialnym jest ogromnym problem znaleźć obiektywną prawdę, często prawda widziana jest subiektywnie, jest wykrzywiana z zamiarem, by osiągnąć pewien cel u odbiorcy. W konkluzji zostało podkreślone, że ostatecznie Bóg jest Prawdą, Prawda jest nieśmiertelna. Chrześcijaństwo przyniosło ze sobą przełomową postawę  jaką jest miłość, szczególnie miłość nieprzyjaciół, a więc  tych którzy walczą z prawda lub ja odrzucają. Taką postawą wykazał się ks. Jerzy. Na koniec uroczystości odbyła się modlitwa przy grobie ks. Jerzego Popiełuszki o jego rychłą kanonizacje.

Ksiądz Jerzy, Alfons Popiełuszko, ur. 14 września 1947 we wsi Okopy – wiosce położonej na Białostocczyźnie, niedaleko Suchowoli. Jerzy był jednym z pięciorga dzieci Władysława i Marianny Popiełuszko, którzy zajmowali się gospodarstwem rolnym. Jego mała siostra Jadwiga zmarła po powikłaniach ospy w wieku 2 lata. Jerzy był typem samotnika, uczył się dobrze. Od dzieciństwa wyróżniał się głęboką religijnością, oraz służył do Mszy. Po maturze w 1965 roku wstępuje do Wyższego Seminarium Duchownego w Warszawie. Na początku drugiego roku studiów został przymusowo wcielony do wojska. W latach 1966 – 68 odbył zasadniczą służbę wojskową w specjalnej jednostce dla kleryków w Bartoszycach. Jerzy Popiełuszko wyróżniał się odwagą w obronie swoich katolickich przekonań, co umacniało w wierze pozostałych kleryków. Po powrocie z wojska u kleryka Jerzego zaczęły się poważne problemy ze zdrowiem. Chorował na złośliwą anemię i często przebywał w szpitalu. 28 maja 1972 r. przyjął święcenia kapłańskie z rąk ks. Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Na obrazku prymicyjnym zapisał znamienne motto: „Posyła mnie Bóg, abym głosił Ewangelię i leczył rany zbolałych serc”. Ks. Jerzy pełnił posługę kapłańską w parafiach: p.w. Św. Trójcy w Ząbkach i p.w. Matki Bożej Królowej Polski w Aninie oraz p.w. Dzieciątka Jezus na Żoliborzu. W posłudze duszpasterskiej szczególnie upodobał sobie pracę z dziećmi i młodzieżą. Niestety kłopoty ze zdrowiem nasiliły się…..

Życiorys bł. Ks. Jerzy Popiełuszko   , Ostatnie chwile życia Księdza Jerzego Popiełuszko.

19 października Sanktuarium Bł. Ks. Jerzego Popiełuszki nawiedził Prezydent RP Karol Nawrocki. Uczestniczył w Mszy Św. o godzinie 10:00, nawiedził kaplicę z relikwiami sutanny w której zginął ksiądz Jerzy, złożył wieniec na grobie męczennika a następnie wpisał się do księgi pamiątkowej. Po centralnej liturgii o godzinie 18:00 wierni zgromadzeni na głównej uroczystości mogli usłyszeć słowa listu jaki Prezydent przekazał z okazji rocznicy. List odczytał Minister Jan Józef Kasprzyk. Oto jego treść: „“Szanowni Państwo,
błogosławiony ksiądz Jerzy Popiełuszko przyszedł na świat 14 września 1947 roku, a więc już w Polsce poddanej komunistycznemu imperium moskiewskiemu. „Urodzony w niewoli, okuty w powiciu” – w historii zapisał się jednak jako ten, który nie pozwolił nałożyć sobie najtrudniejszych do skruszenia, bo niematerialnych kajdan strachu i samozakłamania. Wychowany na podlaskiej wsi przez rodziców – głęboko religijnych patriotów, a także przez duszpasterzy miejscowej parafii w Suchowoli, odnalazł życiowe powołanie i przestrzeń wolności w Kościele powszechnym. Poświęcił się służbie na rzecz wspólnoty, którą uważał za skarbnicę prawd i dóbr duchowych, a jednocześnie za ważny znak dla Polski i świata; wspólnoty nieustępliwie broniącej swojej tożsamości i autonomii, konsekwentnie odmawiającej złożenia hołdu bożkowi czerwonego totalitaryzmu.
Wszystkie próby i szykany, którym go poddawano, jedynie wzmacniały jego determinację. Nie złamała go krytyka jego religijności przez nauczycieli ani przymusowa ciężka służba w przeznaczonej dla alumnów seminariów duchownych bartoszyckiej jednostce wojskowej o zaostrzonym rygorze. Nie odebrały mu siły ducha ani problemy ze zdrowiem zniszczonym w wojsku, ani trudy gorliwej pracy wikariusza, katechety, a potem duszpasterza pracowników służby zdrowia, warszawskich hutników i ludzi Solidarności. Nie złamały go esbeckie prowokacje, kampania oszczerstw i ataki medialne, nieustanna inwigilacja, wielokrotne przesłuchania, groźby śmierci, wreszcie atak fizyczny. Ksiądz Jerzy wspierał moralnie opozycjonistów, dbał o formację duchową i patriotyczną ludzi pracy, inspirował swoich braci w kapłaństwie. Odprawiane przez niego msze święte w intencji Ojczyzny przyciągały tłumy do żoliborskiego kościoła św. Stanisława Kostki, a zapisy i nagrania jego kazań przekazywano sobie z rąk do rąk w całym kraju. W noc stanu wojennego jego myśl przewodnia, zaczerpnięta z Listu św. Pawła do Rzymian: „Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj!” – była też mottem i motywem nadziei dla milionów Polaków.
Dzieło i myśl bohaterskiego kapłana przetrwały jego uprowadzenie 19 października 1984 roku i męczeńską śmierć z rąk funkcjonariuszy komunistycznego aparatu bezpieczeństwa. Do dziś niosą umocnienie wszystkim, którzy – tak jak on – wierzą w wyzwalającą moc prawdy. Przed 43 laty, 31 października 1982 roku, w tutejszej świątyni Ksiądz Jerzy mówił: „Na tym polega w zasadzie nasza niewola, że poddajemy się panowaniu kłamstwa, że go nie demaskujemy i nie protestujemy przeciw niemu na co dzień. […] Gdyby większość Polaków w obecnej sytuacji wkroczyła na drogę prawdy, gdyby ta większość nie zapomniała, co było dla niej prawdą jeszcze przed niespełna rokiem, stalibyśmy się narodem wolnym duchowo już teraz. A wolność zewnętrzna czy polityczna musiałaby przyjść prędzej czy później jako konsekwencja tej wolności ducha i wierności prawdzie”. Niech te słowa zawsze towarzyszą nam, Polakom, szczególnie w chwilach zwątpienia i zamieszania, w obliczu wspólnych trudnych wyzwań.
Błogosławiony Księże Jerzy, módl się za nami i wstawiaj się za Polską!
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Karol Nawrocki“