24.08.2025 Jubileusz 90 lecia dr Hanny Sulikowskiej

Doktor Anna Sulikowska –  to lekarz i świadek historii, dziecko II wojny światowej, lekarz medycyny, współorganizatorka służb medycznych przy ks. Jerzym Popiełuszce oraz aktywnego duszpasterstwa środowiska medycznego przy kościele św. Stanisława Kostki . Urodziła się 24 sierpnia 1935 r. w Warszawie jako córka Adama Sulikowskiego i Gabrieli z d. Kuleszyńskiej, sanitariuszki w I wojnie światowej. Przodkami jej ojca byli powstańcy styczniowi (generał Jan Krukowiecki) i listopadowi (Aleksander Krukowiecki syn generała). Jej przodek Karol Sulikowski był dyrektorem kolei warszawsko-wiedeńskiej. Dzieciństwo spędziła w majątku rodziców w Popniu koło Jeżowa, położonym ok. 40 km na wschód od Łodzi. Po wybuchu wojny jej rodzina czasowo wyjechała do bliskich w Wilkowicach, po pewnym czasie wrócili do majątku. Ukrywali w nim przedwojennych profesorów matematyki i polskiego, którzy uczyli starsze rodzeństwo. Ich dom był też miejscem spotkań lokalnej partyzantki. Obaj bracia w konspiracji byli żołnierzami Narodowych Sił Zbrojnych. Z czasem Niemcy zajęli większą część dworu. Gdy zbliżał się front ojciec Anny uznał, że bezpieczniej będzie wyjechać do rodziny w Warszawie. Zamieszkali u babki przy ul. Okólnik. Krótko potem wybuchło Powstanie. Najstarsza siostra Aleksandra pełniła służbę jak sanitariuszka. Po upadku Powstania Anna wraz z mamą i babcią zostały wygnane z Warszawy do niemieckiego obozu przejściowego Dulag 121 w Pruszkowie. Udało im się uciec z transportu kolejowego do Auschwitz. Po pewnym czasie rodzina wróciła do majątku w Popniu, który zajęli Sowieci. Udało się stamtąd zabrać portrety przodków, które pani Anna ma do dzisiaj w warszawskim mieszkaniu. Po wojnie Anna mieszkała w kilku miejscach, m.in. w Łodzi, Włocławku, Dzierżoniowie, dwukrotnie u sióstr zakonnych, często zmieniała szkoły. Bywało, że zostawała z nich wyrzucana za ziemiańskie pochodzenie i udział ojca w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 r.  Przed maturą mieszkała we Wrocławiu u sióstr urszulanek. Maturę zdała w Kaliszu, potem wróciła do Wrocławia, gdzie dwa lata pracowała w banku jako referentka. Ze względu na pochodzenie z trudem za drugim razem dostała się na studia medyczne. Po ukończeniu obu stopni specjalizacji internistycznej w szpitalu przy ul. Grenadierów w Warszawie doktor Anna Sulikowska rozpoczyna pracę w przychodni przy ul. Saskiej. Tam wstąpiła do Solidarności i aktywnie udziela się w związku. W okresie  wprowadzonego stanu wojennego odczuła, że wielu współpracowników, z którymi była w normalnych stosunkach, bało się w tym czasie rozmawiać z nią i zachowywali dystans. Rozczarowana sytuacją postanawia zmienić pracę. Z pomocą życzliwych osób trafia do szpitala kolejowego przy ul. Barskiej, gdzie kontynuuje działalność. Dyrektor szpitala o tym wie, ale jest życzliwy dla sprawy i nie interweniuje. Anna Sulikowska poznaje mieszkającą na Żoliborzu doktor Janiszewską. Ona mówi jej o „księdzu Jerzym” i o działającej przy nim grupie. Pierwszy raz Anna Sulikowska słyszała o nim już wcześniej od koleżanek pracujących na radiologii i w laboratorium jeszcze na ul. Saskiej. Dostała od nich różaniec. Powiedziały, że w kościele na Żoliborzu odbywają się Msze, które mają szczególny charakter. Wówczas nie podjęła tego tematu. Po rozmowie z doktor Janiszewską zgodziła się od razu i przyjęła zadanie zajęcia się lekami w grupie opieki medycznej przy księdzu Jerzym Popiełuszce i w parafii przy kościele p.w. św. Stanisława Kostki prowadzonej przez ks. Jerzego Popiełuszkę, współorganizowała tam też duszpasterstwo środowiska medycznego. Prymas Polski kardynał Józef Glemp w 2009 r. odznaczył ją Medalem Prymasowskim. Za czuwanie w latach 1984-2015 przy grobie kapłana męczennika bł. ks. Jerzego Popiełuszki została odznaczona medalem „Zasłużonego dla Archidiecezji Warszawskiej”.  (www.opowiedziane.ipn.gov.pl/ahm/wspomnienia/46353,Sulikowska-Anna.html) 

Ogromny tort urodzinowy na radosnym przyjęciu przyjaciółmi i kapłanem